Technologie stosowane w medycynie estetycznej są obecnie tak zaawansowane, że wizyta w salonach piękności przypomina odwiedziny w laboratoriach NASA. Mimo pozorów nowoczesności, niektóre z nich są od dawna znane i sprawdzone przez lata pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności na wielu pacjentach. Zostają jednak udoskonalane tak, aby działać szybciej, efektywniej i przyjemniej, nie wymagając jednocześnie specjalnego zaangażowania od osoby wykonującej zabieg.
O czym konkretnie mowa? Naukowcy w laboratoriach izraelskiej marki Inmode, opracowali ostatnio przełomowe urządzenie – Evoke by Inmode. Evoke bazując na znanej wcześniej technologii bipolarnego prądu RF skutecznie odmładza skórę. Nie wymaga zaangażowania od specjalisty wykonującego zabieg. Tą samą technologię zastosowano w znanym na świecie i bardzo popularnym wśród celebrytek (np. siostry Kardashian lub Chrissy Teigen) zabiegu Forma Inmode.
Evoke
Jaka jest różnica między zabiegami? Znaczna – chociaż odmładzają skórę tą samą technologią i są tak samo bezpieczne, to Evoke by Inmode pracuje zupełnie samo. Specjalista, który do tej pory wykonywał zabieg masując skórę specjalnym aplikatorem, jest wyręczony przez aparat. Wystarczy, że założy aplikatory na wymagające ujędrnienia okolice czyli żuchwę, podbródek i policzki. Aplikatory, emitują rozgrzewający skórę na głębokości 5 mm prąd RF.
Ale, uwaga! Energia prądu powinna być kontrolowana. Najbezpieczniejsza, i jednocześnie najbardziej efektywna temperatura, z jaką prąd RF oddziałuje na skórę, to 41- 43 stopnie. Wyższe wartości sprawiają, że zabieg po prostu boli. Dlatego Evoke by Inmode, podobnie jak Forma by Inmode ma wbudowany czujnik nieustannie sprawdzający stopień rozgrzania skóry.
Dzięki temu, że urządzenie nie wymaga zaangażowania człowieka, zabieg może trwać nawet 30 minut. Dotyczy to również konkretnych, wymienionych wcześniej szczególnie wymagających odmłodzenia miejscach.
Jak działa Evoke by Inmode? Prąd RF działa bezpośrednio na kolagen zawarty w skórze. Podgrzanie ciała do temperatury ok. 43 stopni Celcjusza sprawia, że naturalne rusztowanie z włókien kolagenowych, na którym opiera się skóra, po prostu się kurczy. I to właśnie dlatego efekt jest natychmiastowy – cera wyraźnie się napina, a z czasem tworzy więcej włókien kolagenowych.
Można więc powiedzieć, że to także zabieg lunchowy i bankietowy. Wykonuje się go w 30-40 minut czyli dokładnie tyle, ile trwa przyzwoity lunch. Poza lekkim zaczerwienieniem, znikającym po kilku godzinach, nie pozostawia po sobie śladu. Super rezultaty jakie zostawia na skórze, sprawdzają się podczas wielkiego wydarzenia typu ślub lub bankiet, znacznie lepiej niż perfekcyjny make up.
Dowodem na rewelacyjne działanie Evoke by Inmode, jest ambasadorka marki Inmode Paula Abdul. Paula Abdul od miesięcy testuje zabiegi i mimo 58 lat (!) wygląda lepiej niż wiele lat wcześniej.