fbpx

Beauty extra – 2022/01 – CristalPro

Na zimno

Naukowcy i eksperci medycyny estetycznej wciąż pracują nad najlepszymi rozwiązaniami modelującymi sylwetkę. Jednym z nich jest kriolipoliza, a więc wymrażanie komórek tłuszczowych. Na samą myśl robi ci się zimno? Niesłusznie! Dowiedz się, jak wygląda cała procedura, i ciesz się piękną figurą.

Kriolipoliza jest jednym z najskuteczniejszych zabiegów modelujących. Na czym polega jej fenomen?

Historia usuwania tkanki tłuszczowej poprzez schładzanie jej do niskiej temperatury zaczyna się w 2008 roku w Massachusetts. To właśnie w tamtejszym uniwersytecie amerykańscy naukowcy wykazali, iż komórki tłuszczowe są mniej odporne na niskie temperatury niż otaczające je struktury. Ideą całego zabiegu jest kontrolowane chłodzenie skóry. Adipocyty, czyli komórki tłuszczowe, wypełnione są trójglicerydami, które z kolei powstają z połączenia wolnych kwasów tłuszczowych i glicerolu. Rozróżniamy wiele rodzajów kwasów tłuszczowych. Eksperci wykazali, że do uzyskania apoptozy adipocytów niezbędne jest utrzymanie temperatury -8 stopni Celsjusza przez czas nie krótszy niż 50–60 minut. Ale spokojnie, skóra nigdy nie osiąga temperatury zamarzania, bo chroni ją membrana przeciwzamrożeniowa, obniżająca temperaturę zamarzania tkanek oraz zwalniająca proces chłodzenia. Od wartości temperatury, do jakiej schładzamy aplikatory, zależy ilość ciepła, jaka jest oddawana z obszaru zabiegowego. Im większa jest różnica temperatur, tym więcej ciepła odprowadzamy.

Wiele kobiet boi się, że zabieg ten będzie nieprzyjemny. Jakie są odczucia podczas procedury?

W trakcie zabiegu Cristal Plus pacjent nie odczuwa zimna. Niska temperatura skóry jest czynnikiem znieczulającym receptory. W pierwszych minutach czuje się jedynie napięcie skóry spowodowane zassaniem przez aplikator.

Cristal Plus ma do wyboru aż siedem aplikatorów.

Czym się różnią?

Zabieg jest przeprowadzany na różnych obszarach ciała, a powierzchnia aplikatora powinna dobrze przylegać do obszaru zabiegowego, bo jest to warunek odprowadzania ciepła, czyli efektywnego chłodzenia. Dlatego mają one różne kształty i wymiary.

Ile trwa sam zabieg i jak wygląda skóra po odłączeniu głowicy? Czy szybko wraca do pierwotnego stanu?

Czas zabiegu częściowo wynika z temperatury chłodzenia.Cristal Plus osiąga -9 stopni Celsjusza, dlatego czas zabiegu jest krótszy w porównaniu z innymi aparatami i trwa od 45 do 60 minut. Równocześnie można go wykonać na dwóch obszarach, na przykład udach. Bezpośrednio po zabiegu skóra jest zaczerwieniona, a na obszarze zabiegowym wykonuje się masaż. Efekty widzimy po 6 tygodniach. Po jednym zabiegu zauważamy zmniejszenie obwodu od 2 do 4 cm.

Ekspert:

Dorota Sorol – kosmetyczna Gabinet kosmetyczny Dorota w Kostrzynie nad Odrą

Produkty

Partnerzy: inmode.pl
Projekt strony: logo